• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Notatki na marginesie i listy nigdy nie wysłane

margott - Notatki na marginesie i listy nigdy nie wysłane

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Czas się zatrzymał
    • Bułat Okudżawa
  • Niezmiennie
    • ankh
    • sandbox
  • Od rana
    • Wykluczeni Opiekunowie

Archiwum

  • Marzec 2009
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2006
  • Październik 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003

Najnowsze wpisy, strona 21

< 1 2 ... 20 21 22 23 24 >

za późno...

ŻAL...

Żal że się za mało kochało
że się myslało o sobie
że się już nie zdążyło
że było za późno

choćby się teraz pobiegło
w przedpokoju szurało
niosło serce osobne
w telefonie szukało
słuchem szerszym od słowa

choćby się spokorniało
głupią minę stroiło
jak lew w muszce

choćby się chciało ostrzec
że pogoda niestała
bo tęcza zbyt czerwona
a sól zwilgotniała

choćby się chciało pomóc
własną gębą podmuchać
w rosół za słony

wszystko już potem za mało
choćby się łzy wypłakało
nagie niepewne
   /x.J.Twardowski/

11 października 2003   Dodaj komentarz

anioł i czekolada...

Dzisiaj odnalazł się Ktos, kto mi się na jakis czas zgubił. Dzięki Niemu, mój Anioł troszeczkę się podleczył ! Dziękuję Ci P. ...czekolada i dobre wino...to pomaga... Ale jeszcze bardziej pomaga słowo...szczere słowo...mądre słowo... Powiedziałes, że najważniejsze to żyć ze sobą w zgodzie i chodzić z dumnie podniesioną głową...być dumnym z tego, że jeszcze można bez wstrętu spojrzeć w lustro... że nie tylko wygrana się w życiu liczy ....walka też...walka o dobro, o uczciwosć... Miło się rozmawia z kims, kto umie cierpliwie wysłuchać i ma COS do powiedzenia... Chciałabym bardzo, aby ludzie, których spotykam codziennie...byli własnie tacy... tacy troszeczkę nie pasujący do tych czasów... wtedy ani wyspa, ani pustelnia nie jest potrzebna ! Wtedy swiat nie wydaje się taki podły...a ludzie ?... nie, nie chcę teraz o nich pisać...w tej chwili wolę smak czekolady... P. nie jestes wcale trudny w kontaktach międzyludzkich... napewno potrafisz być wspaniałym Przyjacielem...a takiego życzyłabym każdemu ! Już teraz wierzę w to, że jutro za oknem zobaczę jesienne słoneczko...które wyjrzy na przekór upartym kroplom deszczu i ponurym chmurom...wierzę w to, ze zaświeci ono także dla innych... Po ciężkim i smutnym dniu...nastał czekoladowy wieczór... Czyżby mój Anioł znalazł zastępcę...?

09 października 2003   Komentarze (3)

anioł złamał skrzydło...

Boże, jak ja bym chciała, żeby to był tylko sen...sen, z którego można się obudzić, zobaczyć promienie słońca w oknie, przytulić się do ukochanej osoby i usłyszeć, że już wszystko dobrze... Marzenia... Wszystko jednak dzieje się naprawdę...walka przegrana...koniec ? Nie mam już siły być Don Kichotem... walczącym z bezmyslnymi, bezdusznymi i nieczułymi "wiatrakami" (czyt.ludźmi) - łapiącymi w skrzydła wiatr, który pcha ich w wygodnym tylko dla nich kierunku... A przecież "miej serce i patrzaj w serce" /A.Mickiewicz/. Dlaczego więc jest tylu slepców ? To już jest koniec... Nie ma już mnie... Nie ma moich marzeń... Nie ma prawdy... ...koniec...!!!...Mój Anioł złamał skrzydło...

09 października 2003   Komentarze (3)

myślę...

Zastanawiam się ostatnio nad sensem istnienia internetowych pamiętników. Chyba każdy, kto założył bloga myslał o tym na początku. Zastanawiam się kto i dlaczego czyta ten blog... Myslę o tym, co zrobić by stworzyć cos wyjątkowego...tak...tylko jaki w tym jest sens...przecież tak naprawdę nie jest ważna oprawa, tylko to, co jest w srodku... Myslę więc, czy to jest dobre miejsce na uwiecznianie własnych przemysleń, refleksji... Myslę...

08 października 2003   Komentarze (4)

nadejdzie czas...

"Nadejdzie czas,
gdy w sejfach nie będzie pieniędzy,
ale nasze serca.
Zamkniemy uczucia
w metalowej skarbonce,
a klucz schowamy głęboko.
Czas, w którym wrażliwosć będzie słaboscią,
najlepszą bronią używaną przeciw nam,
by ranić.
Lecz nawet jesli przyjdzie ten czas,
ja będę się buntować
i szukać ludzi takich jak ja
Nie mam zamiaru się bać"

Ten tekst nie jest mój, znalazłam go na jakiejś stronce i bardzo mnie zainteresował...szkoda tylko, że nie był podpisany. Ciekawa jestem, co inni czują, czytając ten wiersz, dlatego bardzo proszę o komentarze...

08 października 2003   Komentarze (2)

...pytanie...

...czy rzeczy przeszłe, sprawy przeszłe, mogą, powinne być, trwać w naszym życiu...a jesli tak, to czy powinne mieć wpływ na przyszłosć...???

07 października 2003   Komentarze (3)

...NO NAME..

Dzięki Piterowi odnalazłam dzisiaj fantastyczny zespół i fantastyczną muzykę ... sami możecie ocenić, choć wiem, że są różne gusta ... Poprostu dziękuję !!!

To właśnie Oni...

...NO NAME...

Pozdrowionka dla Was

07 października 2003   Komentarze (3)

...zawiodła nadzieja...

Nieraz zdarza się tak, że czegos bardzo chcemy, ale nie możemy tego dostać... nie możemy ...i nie zawsze to od nas zależy... Wczoraj zdarzyła mi się taka sytuacja... Jest mi troszkę przykro... Mam nadzieję, że takich sytuacji będzie coraz mniej... Chciałam, nie wyszło, trudno... może innym razem...

06 października 2003   Komentarze (3)

...bagaż...

"Jeżeli czegos bardzo chcesz cały wszechswiat działa potajemnie, aby udało ci się to osiągnąć"                                                              [P. Coelho]

Ostatnio wiele osób mówi mi, że się zmieniłam... niektórzy mówią, że na lepsze i inni, że na gorsze... Chciałam się zmienić, stworzyć nowe, lepsze JA... Mam nadzieję, że jeszcze się uda odkręcić te złe cechy... Jeżeli jakies zauważyliscie, to zgłaszajcie ! Zdałam sobie sprawę jak trudno się zmienić, stare nawyki, przyzwyczajenia, wady, zalety... Cały ten ogromny bagaż, który ciągniemy za sobą... trudno jest go zostawić...
05 października 2003   Komentarze (3)

...słowa...

I stało się...a wszystko przez kilka słów... Cos się skończyło... a może się nigdy nie zaczęło ? Sama już nie wiem... Myslałam, że przyjaźń...myslałam...Ale czy przyjaźń może się nagle zagubić ??? Tych kilka słów...nawet nieważnych...pretekst ? Słowa...siła słów... odwieczna magia słów... Są słowa, które mają na nas ogromny wpływ... mowa ma wielką siłę... Słowa mogą boleć, pomóc, mogą równie dobrze nic nie znaczyć... Dzięki nim możemy osiągnąć prawie wszystko... Możemy zniszczyć wroga, zmobilizować przyjaciół walczących na naszym froncie... Możemy dokonać niemożliwego... Możemy zaszkodzić sobie, innym... Możemy ukoić czyjes nerwy, możemy pomóc... Możemy zrobić wiele dobrego i wiele złego... Wybór należy tylko i wyłącznie do nas... Pamiętajmy o drzemiącej w słowach wielkiej mocy, mocy przenoszącej góry...
04 października 2003   Komentarze (3)
< 1 2 ... 20 21 22 23 24 >
Margott | Blogi