• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Notatki na marginesie i listy nigdy nie wysłane

margott - Notatki na marginesie i listy nigdy nie wysłane

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2009
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2006
  • Październik 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003

Archiwum czerwiec 2004

ja poproszę o przepis...

Jak się na kogoś wkurzyć i mu to dać do zrozumienia. bo ja rozumiem, że mnie ludzie traktują jak osobę niepoważną, bo i niepoważna bywam. Ja rozumiem, że nie jestem osobą, której trzeba się bać. Ale naprawdę kiedyś chciałabym na przykład kogoś opieprzyć. albo objawić, że mam zły humor. Że jestem zła. Wściekła. A ja nawet nie umiem powiedzieć komuś, że mnie wkurzył. Jak mam powiedzieć, że mi zrobił przykrość to mi głupio, że się niepotrzebnie czepiam. Że wyżywam się. a przecież wszystko można i żartem i półserio. A nie zaraz się powydzierać. A czasami trzeba. A ja zamiast tego pójdę do domu, powściekam się i będę opowiadać, że mnie wkurzono. A autor i tak się nie dowie.

I jakby tym razem ktoś myślał że to konkretnie do niego, to nie. Po prostu ogólnie w związku z sytuacjami tu i ówdzie.

No czemu w ogóle nie jestem humorzasta? Ja znam tylko "jestem normalna" i "jestem trochę podłamana" oraz "jesteś trochę wyciszona" i "wyglądasz na stukniętą, wiosna, lato, zakochałaś się czy widziałaś ładne kwiatki?". No i jeszcze "z czegoś się konkretnie cieszysz, czy tak jak zwykle?"

No więc poproszę o przepis "jak się na kimś wyżyć i udawać, że się miało do tego prawo".

21 czerwca 2004   Komentarze (7)

odwaga...

Chciałabym być tak odważna, jak te wszystkie panie, które śpiewają, ot chociażby taka Hania... Nie, tu już przesadziłam ;))) Nie wszystkie, które śpiewają. Jak te, których słucham. Na przykład Edyta Geppert... dlaczego nie umiem tak, jak Edyta Geppert? Albo jak Norah Jones? Dlaczego nie potrafię napisać niczego wprost? Nie powinno się pytać "dlaczego", należy się pytać "jak" (dwa lata wykładów z filozofii). Więc zapytam: "jak to zrobić, żeby się nie bać mówić wprost?". I nie żebym nie umiała mówić co myślę. Nie boję się myśleć, więc i nie boję się mówić co myślę. Ani pisać, o czym myślę. Gorzej z innymi...jakby to ująć...wymiarami ;)))

20 czerwca 2004   Komentarze (6)

gdzieś jestem...

Jesień, zima, wiosna - to dobry czas na pisanie...
Ale kiedy przychodzi lato, jest tyle ważniejszych spraw...
tyle miejsc ciekawszych niż wirtualny świat...
że wybaczcie mi tą nieobecność tutaj ;)))

08 czerwca 2004   Komentarze (6)

takie tam...

Życie jest tylko przechodnim półcieniem,
Nędznym aktorem, który swoją rolę
Przez parę godzin wygrawszy na scenie
W nicość przepada – powieścią idioty,
Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą.
/W.Shakespeare/

...niezła perspektywa...to co teraz wydaje się ważne, za chwilę może okazać się nic nie znaczącą błahostką...

01 czerwca 2004   Komentarze (2)
Margott | Blogi