odwaga...
Chciałabym być tak odważna, jak te wszystkie panie, które śpiewają, ot chociażby taka Hania... Nie, tu już przesadziłam ;))) Nie wszystkie, które śpiewają. Jak te, których słucham. Na przykład Edyta Geppert... dlaczego nie umiem tak, jak Edyta Geppert? Albo jak Norah Jones? Dlaczego nie potrafię napisać niczego wprost? Nie powinno się pytać "dlaczego", należy się pytać "jak" (dwa lata wykładów z filozofii). Więc zapytam: "jak to zrobić, żeby się nie bać mówić wprost?". I nie żebym nie umiała mówić co myślę. Nie boję się myśleć, więc i nie boję się mówić co myślę. Ani pisać, o czym myślę. Gorzej z innymi...jakby to ująć...wymiarami ;)))