• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Notatki na marginesie i listy nigdy nie wysłane

margott - Notatki na marginesie i listy nigdy nie wysłane

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Czas się zatrzymał
    • Bułat Okudżawa
  • Niezmiennie
    • ankh
    • sandbox
  • Od rana
    • Wykluczeni Opiekunowie

Archiwum

  • Marzec 2009
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2006
  • Październik 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003

Najnowsze wpisy, strona 22

< 1 2 ... 21 22 23 24 >

...marzenia...???

Ostatnio dokładnie obserwuję wszystko co się wokół mnie dzieje... Dostrzegam więcej niż zwykle... zauważam ukryte znaki, staram się rozszyfrować to co odbierają moje zmysły... Chciałam tego, ale teraz mnie to odrobinę przeraża... nie wiem dlaczego... może boję się tego co widzę, zauważam cos czego wczesniej nie widziałam i było mi z tym dobrze... Widzę, że ludzie z mojego swiata są inni niż sądziłam... Kiedyś widziałam ich tak jakimi chciałam ich widzieć, patrzyłam na odzwierciedlenie moich marzeń... teraz dostrzegam prawdziwe oblicze... tak przynajmniej sądzę... a może to moje marzenia się zmieniają ? Nie wiem...
04 października 2003   Komentarze (1)

do Piotra....!!!

Piotrze, po tym wszystkim chciałam od razu napisać co myslę, ale złosć, czy emocje, są złym doradcą... tak więc, jak widzisz nie spię i piszę teraz... Wiem, że będziesz to czytał... Ja naprawdę niczego nie chcę... ale mam tylko jedną prosbę... zastanów się, czy dla tych kilku marnych słów, warto jest niszczyć wszystko ? Czy to, co było budowane przez tyle miesięcy ma legnąć w gruzach przez niewinny, bezsensowny zupełnie żart ? Wiem z doswiadczenia, że zniszczyć przyjaźń jest bardzo łatwo, ale odbudować... to jest sztuka i nie kazdemu się udaje... Zastanów się, czy nie mam racji w tym, co napisałam... Spij dobrze... a jutro niech zaswieci słońce... wtedy wszystko wygląda inaczej...
03 października 2003   Komentarze (1)

My z drugiej połowy XX wieku

...rozbijający atomy
zdobywcy księżyca
wstydzimy się
miękkich gestów
czułych spojrzeń
ciepłych uśmiechów
Kiedy cierpimy
wykrzywiamy lekceważąco wargi

Kiedy przychodzi miłość
wzruszamy pogardliwie ramionami
Silni cyniczni
z ironicznie zmrużonymi oczami
Dopiero późną nocą
przy szczelnie zasłoniętych oknach
gryziemy z bólu ręce
umieramy z miłości

Małgorzta Hillar

03 października 2003   Dodaj komentarz

życie nie jest bajką...

Często pracujemy nad czyms długo, wkładamy w to całe serce, całego siebie i nie dostajemy nic w zamian... Z niezrozumieniem i żalem, jak smutny kundelek odchodzimy w pokorze, ze spuszczoną głową..., walczylismy o cos pięknego, o cos, co było dla nas czyms więcej niż chęcią udowodnienia, że cos potrafimy... wygralismy małą bitwę...
Ale ktos zapomniał, ktos nie docenił, ktos nie chciał zauważyć, bo tak wygodniej, ktos, od kogo wiele zależy, kto wiele może i choć chodziło o dobro innych... być może wygodniej było udawać slepca...
W takich chwilach wszystko traci sens, ideały bledną, wiara w człowieka gdzieś znika, opuszcza nas determinacja dążenia do celu, którą posiadaliśmy wcześniej...Do walki brakuje już sił, przestajemy wierzyć w siebie... tracimy coś bardzo cennego, choć nie ze swojej winy... Tracimy wiele... przez brak zrozumienia, akceptacji, przez obojętnosć osoby, która jako jedyna mogła pomóc, ale ...skoro z tego nie ma żadnych profitów... po co? Ja nie znam odpowiedzi...

02 października 2003   Dodaj komentarz

...liście...

Rumieńce lata pobladły
Liść złoty z wiatrem mknie.
I klonom liście opadły
I mnie..."

Maria Pawlikowska

02 października 2003   Komentarze (1)

??????????????????

I znowu nic...kolejny smutny dzień... Cały swiat wali mi się na glowę - jak ja to przetrzymam ?????????? Jestem już zmęczona... przede mną przepasć... widzę tylko ciemnosć.... Boże, jak ja mam juz dosć !!! Dlaczego wlasnie ja ??? Czy dla mnie już nigdy nie zaswieci słońce ??? A miało być tak dobrze od dzisiaj... Juz w nic nie wierzę... życie jest podłe... !!!

02 października 2003   Komentarze (2)

i co dalej ?

Mam muzyczke na blogu, tyle się napracowałam, żeby ja miec....a tym czasem zniknęły mi wszystkie notki...

01 października 2003   Komentarze (1)

...przesłanie...

Mogę isc przed.
Mogę isc za siebie.
Mogę isc wtedy kiedy
muszę isc.
A kiedy wschodzi swit
wydaje mi się
że jakas knajpa w niebie
otwarta będzie kiedy
przyjdę siedem po pierwszej.
[Ewa Lipska]

30 września 2003   Komentarze (1)

...lecz tą kartą źle grał los...

A taką miałam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie lepszy od poprzednich...niestety przeliczyłam się...Dzisiaj nad moją głową zawisły czarne chmury i gdyby nie przyjaciele, których dzięki Bogu mam i którym dziękuję...chyba by mi się nie udało tego dnia przetrwać...No tak, ale przecież nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej !!! Pożyjemy, zobaczymy...Ale kiedy moje problemy, przestaną już byc moimi, wtedy zrobię cos szalonego, cos, o czym zawsze marzyłam...ale to niech zostanie moją słodką tajemnicą...

30 września 2003   Komentarze (3)

słoneczko..

Aniu, dzięki, że zajrzałas do nas i rozjasniłas dzisiejszy mroczny dzionek...liczę na to, że nam się uda i nareszcie będzie ok...Andrzej, przychodź częsciej, tylko błagam - bez pukania...od Ciebie można się wiele nauczyć...dwudziestoletni człowiek, ale dojrzaly, jak mało który dorosły...podziwiam...I wlasnie dzięki tym osóbkom, do mojego ponurego i małego mieszkanka...zajrzało dzisiaj słoneczko...

29 września 2003   Komentarze (1)
< 1 2 ... 21 22 23 24 >
Margott | Blogi