• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Notatki na marginesie i listy nigdy nie wysłane

margott - Notatki na marginesie i listy nigdy nie wysłane

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2009
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2006
  • Październik 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003

Archiwum 03 października 2003

do Piotra....!!!

Piotrze, po tym wszystkim chciałam od razu napisać co myslę, ale złosć, czy emocje, są złym doradcą... tak więc, jak widzisz nie spię i piszę teraz... Wiem, że będziesz to czytał... Ja naprawdę niczego nie chcę... ale mam tylko jedną prosbę... zastanów się, czy dla tych kilku marnych słów, warto jest niszczyć wszystko ? Czy to, co było budowane przez tyle miesięcy ma legnąć w gruzach przez niewinny, bezsensowny zupełnie żart ? Wiem z doswiadczenia, że zniszczyć przyjaźń jest bardzo łatwo, ale odbudować... to jest sztuka i nie kazdemu się udaje... Zastanów się, czy nie mam racji w tym, co napisałam... Spij dobrze... a jutro niech zaswieci słońce... wtedy wszystko wygląda inaczej...
03 października 2003   Komentarze (1)

My z drugiej połowy XX wieku

...rozbijający atomy
zdobywcy księżyca
wstydzimy się
miękkich gestów
czułych spojrzeń
ciepłych uśmiechów
Kiedy cierpimy
wykrzywiamy lekceważąco wargi

Kiedy przychodzi miłość
wzruszamy pogardliwie ramionami
Silni cyniczni
z ironicznie zmrużonymi oczami
Dopiero późną nocą
przy szczelnie zasłoniętych oknach
gryziemy z bólu ręce
umieramy z miłości

Małgorzta Hillar

03 października 2003   Dodaj komentarz
Margott | Blogi