• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Notatki na marginesie i listy nigdy nie wysłane

margott - Notatki na marginesie i listy nigdy nie wysłane

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2009
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2006
  • Październik 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003

Archiwum 11 lutego 2006

Do nikogo

Jeszcze niedawno nie zdawałam sobie sprawy, ile smutku, złych doświadczeń i braku nadziei może tkwić w oczach. Ile strachu i bólu przed światem, przed życiem, przed człowiekiem. Już wiem, że „człowiek” wcale nie brzmi dumnie. I wstyd mi. Cholernie wstyd. Za ludzi wstyd. Jeszcze niedawno nie wiedziałam, że te smutne oczy mogą jeszcze kochać. Tak mocno i bezwarunkowo, tak bezgranicznie i z pokorą.
Wiem jedno, nie wymyślono jeszcze nic gorszego niż to, czym bywa człowiek. Czym często jest człowiek.
Chciałabym wierzyć, że jest inaczej, ale nie mam złudzeń. Żadnych. Niestety.

11 lutego 2006   Komentarze (2)
Margott | Blogi