[...] Na spacer pójdę z psem na smyczy,na ławce w parku zrobię ci szalik Nie kupię kwiatów na wyczekanym skwerze, więc nie dzwoń do mnie kiedy będę stara... Dokończę swą najnowszą książkę, na chandrę znów będę za twarda Całkiem spokojnie wypiję trzecią kawę, więc nie dzwoń do mnie kiedy będę stara [...]
la lalalala lalalalalalala...mmm... ;)))))))) A co ? Pospiewać sobie nie można ?;))))
Minęła noc. Ani jedna godzina nie przespana. Wiatr wiał tak strasznie, jakby chciał zmieść z powierzchni ziemi wszystko, co napotka na swojej drodze. Czas wstawać, a mnie dopiero teraz chce się spać. Chociaz dwie godzinki, chociaz godzinkę, chociaż pół... Czas na kawę. Powinna postawić mnie na nogi. Później druga, trzecia... Jakoś przetrwam ;) Muszę. A nie dość tego, że paskudny dzień, to jeszcze...Ehh...Życie ! Mimo tego, co sie dzisiaj może wydarzyć - margott w optymistycznym nastroju, życzy wszystkim miłego dnia !