• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Notatki na marginesie i listy nigdy nie wysłane

margott - Notatki na marginesie i listy nigdy nie wysłane

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2009
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2006
  • Październik 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003

Archiwum 13 października 2003

blogi są nieuczciwe !!!!!!!!!!!!

Skrzydlaty ptaku nocny, towarzyszu kilku rozmów w bezsenne noce, kiedy wszystkie trawy spią, wszystkie myszy spią...Ostatnia rozmowa nasza nie daje mi spokoju...A zwłaszcza jedno zdanie “że blogi są jak chrupki - dają wrażenie, że coś się je, ale to nie jest prawdziwe jedzenie...”.Ja wiem, że Ty jestes "panem od teatru"... nie od filmu...i wierzysz w spotkanie a nie w krzyczenie na ulicy, plakaty itd., że powinno komunikować się z kims a nie puszczać komunikatów nie wiadomo gdzie, w sieć...Oczywiście, że scena teatralna jest bardziej naturalna niz plan filmowy, a rozmowa, bardziej niż notki w blogu...zgadzam się...ale blogi nie są krzykactwem i nie zawsze są pewnego rodzaju reklamowaniem własnej osoby...Blog, to jest mój taki mały swiatek, tam uciekam, kiedy mi smutno, tam nie muszę udawać, że jestem twarda, że zawsze jest mi dobrze i słodko...Wchodzą tam ludzie, którzy chcą...czasami tylko wejdą, czasami zostawią mądrą radę, dobre słowo, cząsteczkę siebie...bo blog, to takie miejsce, więc nie dziw się, że wchodzą nieproszeni... Powiedziałes, że wierzysz w małe swiatki. wierzysz w ich wartosć, jeżeli są skarbem, który darowuje się wybranym. darowuje się wiernie i uczciwie i wiadomo komu...a to nie jest blog...a uczciwosć... ma cos ze sprawiedliwosci i z prawdy....A ja pytam, co w tym nieuczciewgo, że piszę to, co czuję, o czym myslę, o moich małych radosciach, smutkach, marzeniach...Pytałeś po co ??? Mam nadzieję, że ludzie, którzy mają blogi, którzy tu zajrzą, odpowiedzą Ci na to pytanie...w komentarzach...a teraz idę spać...Trawy za moment się zbudzą, swiat... zacznie się cos od nowa... Przygotuj się, dobranoc...

13 października 2003   Komentarze (5)
Margott | Blogi