Jesienny powrót?
Może?
Czy na długo?
Nie wiem...
Dawno mnie tu nie było. Jakoś dziwnie obce miejsce.
Dużo zmian. Może zbyt dużo...?
Dobrze, że są jeszcze jakieś stałe "punkty" odniesienia w życiu...
Dobrze, że są ludzie, którzy się nie gubią, mimo nie zawsze łatwej codzienności.
Dobrze! To już coś! To nawet bardzo dużo!
A reszta? No cóż, to juz przeszłość.
I tylko te słowa:
Ach Panie Panowie...
Ach Panie Panowie...
Czemu ciepła nie ma w nas...?
Co było, to było.
Co było, to było.
Nie wróci drugi raz.
/pisane ręką Agnieszki, śpiewane przez Bułata/
Jeszcze jestem, choć więcej TAM, niż TU...