smok na życzenie ;)))
Nie będę przytaczać całej opowieści o złym potworze, który straszył moje miasto, ponieważ tłumacz niemieckiej legendy przerobił ją właściwie na legendę prawie identyczną do tej o smoku wawelskim.
Są jednak róznice:
1. Stwór, który straszył miejscową ludność wieki temu, nie był typowym smokiem. Był wężem o smoczej głowie.
2. Cwaną istotą, która pozbyła się „smoka” nie był Szewczyk Dratewka, lecz Maryś Ciżemka ;)
3. Narzędziem zbrodni nie była siarka lecz zioła i gęsi nafaszerowane solą ;)
A tak wygląda bohater owej legendy :)
Mało ma wspólnego z wawelskim a na dodatek nie zionie ogniem w odpowiedzi na sms-a ;)))))
Dodaj komentarz